Jak się uczycie? Back to School – podsumowanie akcji

Podczas naszej ostatniej edycji akcji Back to School spytaliśmy Was, jakie są WASZE sposoby na sprytną naukę – i zainteresowanie przerosło nasze najśmielsze oczekiwania!

Dostaliśmy kilkaset rozbudowanych odpowiedzi, w których dzieliliście się swoimi przyzwyczajeniami, wskazówkami i odkryciami. 

Kilka z nich nas zaskoczyło i przetestujemy je na własnej skórze, a część z nich regularnie się powtarzała w dużej ilości odpowiedzi. Wytypowaliśmy kilkanaście odpowiedzi, które przyciągnęły naszą uwagę i które reprezentowały zarówno najpopularniejsze, jak i najbardziej kreatywne sposoby.

Te najczęściej powtarzające się spisaliśmy, bo najwyraźniej są one najbardziej skuteczne u największej ilości osób. Te kreatywne – mogą Was zainspirować i pomóc pokonać prokrastynację.

Zapraszamy! 

“Dużo praktyki. Najlepszym sposobem na utrwalenie nowych wiadomości jest jak najszybsze zastosowanie ich w praktyce. Dzięki temu nowe umiejętności szybko zmieniają się w nawyki – z doświadczenia, jako web developer :)” – Rafał

“Storytelling/skojarzenia. Jeżeli muszę przyswoić coś trudnego, próbuję ułożyć sobie do tego historię. Zapisuję sobie „scenariusz” na kartce i gdy tylko przechodzę do tego zagadnienia, odczytuję go i próbuję zapamiętać.” – Artur

“Wiedzieć po co się uczę – jeśli cel jest nieznany to nic do głowy nie będzie chciało wejść :)” – Maja 

“Metoda tancerki w połączeniu z metodą terminatora plus oczywiście systematyczność.” – Rafał. Tutaj mamy dla Was małe rozwinięcie tego, czym są wspomniane metody.

Metoda tancerki to sposób na rozłożenie nauki w czasie. Nazwa pochodzi od Marty Graham – prekursorki tańca nowoczesnego, która poprzez rozpisanie rozłożonych w czasie ruchów, które są potrzebne do wykonania figury tanecznej.

Pozwalało to na stopniowe rozwijanie swoich umiejętności. Wykazano, że jest to skuteczniejsze niż próba nauki wszystkiego na raz – o ile w przypadku egzaminu oba podejścia się sprawdzają, to metoda tancerki pozwala nauczyć się danego zagadnienia na dużo dłużej.

Z kolei metoda terminatora nie odnosi się do popularnego filmu, ale do ucznia, który “terminował” u mistrza, czyli uczył się danego zawodu. Mówi o tym, by uczyć się zarówno w teorii, jak i praktyce. Pozwala to na lepsze utrwalenie zdobywanych informacji a dodatkowo sprawia, że nudniejsze zagadnienia stają się ciekawsze. 

“Odpowiedni plan to podstawa. Musi on zawierać uwzględnienie poślizgów tak aby nie wkradła się nerwówka jeśli jakieś z zadań nie zostanie dowiezione na odpowiedni czas + cała masa notatek :)” – Przemek 

“Wyznaczanie celów oraz ich realizacja, nauka w stałych porach dnia bez możliwości przełożenia lub pominięcia.” – Piotr. Podejście o 180 stopni inne, niż w poprzednim przykładzie – który u Was sprawdza się lepiej? 

“Na początek organizuję sobie miejsce pracy. Ma być czyste, zachęcające do pracy otoczenie. Oczywiście dobra herbata lub po prostu woda, pomaga ona szybciej myśleć i zapamiętywać. No i ostatecznie siadam do nauki.” – Maciek

“Żadne pomodoro, tylko amore pomidore – z pustym brzuszkiem nauka nie wchodzi, ale już potem idzie w ruch. Zasada 5 zadań na dany dzień i sukcesywne odkreślanie zrealizowanych punktów :)” – Kasia 

“Tablet pod książkami tak żeby nikt nie widział z jakich pomocy korzystam :)” – Malcolm 

“loveOfLearning = eduWebCourse => {fullMinded = eduWebCourse + headPhones + coffeereturn fullMinded}” – Piotr 

“Wspólna rozmowa z przyjacielem zainteresowanym tym samym tematem. Taka nauka zawsze wzbudza mnóstwo emocji i pozwala dużo szybciej opanować temat. Najważniejsze, że tak przyswojenia wiedza pozostaje na długo.” – Dariusz

“Obiecanie komuś danego projektu na dany termin, wtedy wstyd się nie wyrobić :D” – Edyta 

“Brak zasady zzz (zakuć zdać zapomnieć), pobudzić sobie ciekawość dziecka która ułatwi zapamiętywanie, zastosować wiedzę w praktyce. To wszystko w połączeniu z systematycznością da efekt i wiedzę która zostanie na dłużej” – Wojciech 

„Etapowanie nauki – jeśli po danym etapie nie potrafię samodzielnie bez pomocy kursu napisać podobnej rzeczy to nie przechodzę dalej, tylko powtarzam i szlifuję wiedzę. W skrócie – dopóki nie umiem to nie przechodzę dalej.” – Radosław

“Karteczki sklerotki. Zapamiętywanie mnóstwa skrótów klawiszowych jednego programu Adobe jest trudne, a co dopiero aż 5. Przyklejając informację w różnych miejscach jestem w stanie w ciągu zabieganego dnia poświęcić chwilę na naukę i utrwalanie materiału.” – Weronika

“Pomodoro, oraz odpowiedni „klimat do nauki”. Organizm musi wiedzieć że czas na naukę a nie oglądanie filmów. Ta sama pora dnia, a nawet podobny styl ubioru.” – Radosław

“Determinacja by podjąć się nauki, konsekwencja by w tym postanowieniu wytrwać oraz przeświadczenie, że nie zmarnowaliśmy czasu i środków.” – Grzegorz 

“ “Nie motywuj się, tylko działaj” i „Kaizen” – codziennie, choć mały krok, ale do przodu. Nauka jest przyjemnością, ale czasami potrafi też być żmudna, dlatego wytrwałość i rutyna są tutaj kluczem.” – Katarzyna

“Rozpoczęcie zadania. To moment przełomowy w pokonaniu prokrastynacji.” – Radosław

“Dla mnie najskuteczniejszym sposobem nauki jest praca z mentorem. Drugi sposób na rozwój i utrwalanie swojej wiedzy to jak sam uczę innych, czyli sam dla kogoś staje się mentorem.” – Grzegorz

“JIT (Just In Time) Learning. Uczę się tego, czego aktualnie potrzebuję, aby zrealizować zadanie, plan, osiągnąć cel. Odnosi się to zarówno do życia zawodowego jak i prywatnego.” – Przemek 

Które odpowiedzi pojawiały się najczęściej? Ucieszyło nas to, że najczęściej zwracaliście uwagę na te filary, na które my postawiliśmy nacisk w nowej wersji serwisu eduweb.pl.

To upewniło nas w tym, że priorytetyzowanie praktycznych projektów, regularnej nauki małymi partiami, przygotowywanie notatek podczas nauki, system drobnych ale częstych nagród oraz praca w zespole i z mentorem to dobre rozwiązania, które pomogą Wam w przyswojeniu – ale i utrwaleniu – wiedzy. 

1. Regularność – zdecydowanie najczęściej pisaliście o tym, żeby uczyć się regularnie. Co to znaczy? Odpowiedzi były różne – od tego, by codziennie na naukę poświęcić minimum 5 minut, aż po… codziennie minimum trzy godziny – czego jednak nie polecamy. 😉 Uważamy, że najbardziej efektywne są bloki około dwudziestominutowe, pod warunkiem, że rzeczywiście uczymy się dzień w dzień, bez wymówek, i wyrobimy w sobie taki nawyk. 
   
2. Robienie notatek – w pełni się z tym zgadzamy. Pisanie notatek to jeden z najbardziej skutecznych sposobów nauki, który pomaga utrwalić sobie i przełożyć na praktykę poznawany materiał. 
   
3. Nauka tego, co nas interesuje, albo przynajmniej co wiemy, że nam się przyda oraz co konkretnie zyskamy ucząc się
   
4. Nagradzanie się – jak najbardziej! Dopamina, która uwalniana jest w mózgu podczas otrzymywania nagrody, to jeden z najskuteczniejszych sposobów na regularną i skuteczną naukę. Jak się nagradzacie? Odpowiedzi były różne – część osób mówiła o nagradzaniu się zakupami, wyjściem do kina czy nawet wyjazdem, po długim okresie regularnej nauki, inni stawiali na system “pół godziny nauki – pół godziny z serialem”. 
   
5. Praca w grupach lub z nauczycielem – ten podpunkt pojawiał się bardzo często i jest na piątym miejscu Waszych najpopularniejszych odpowiedzi. Staramy się cały czas podkreślać to, jak ważna jest praca zespołowa, i bardzo cieszy nas to, że sami o tym wiecie! Dzieląc się zdobytą wiedzą najlepiej ją utrwalamy, a opowiadanie własnymi słowami o poznanych zagadnieniach to jeden z najskuteczniejszych sposobów na naukę. 

Czy dopisalibyście coś jeszcze od siebie? O tym, jak można zbudować dobre nawyki, tak, by “naprawić” swoje mechanizmy nauki zepsute przez szkołę czy uczelnię, możecie przeczytać TUTAJ.